891 dzień odwagi Leningradczyków. Blokada Leningradu jest straszną próbą męstwa
Blokada Leningradu, obecny Petersburg,był, być może, jednym z najpoważniejszych testów, które spadły na los narodu radzieckiego podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. To prawdziwa wyczyn odwagi i hartu ducha, wiary i nadziei, woli i ducha - 891 dni odwagi Leningradczyków. Leningrad pozostanie odwiecznym pomnikiem walki na ostatnim oddechu.
Otoczenia stolicy kultury
Plan przejęcia militarnego ZSRR, znany jako plan"Barbarossa", została zatwierdzona przez Adolfa Hitlera w późnych latach czterdziestych. Firma wojskowa na Wschodzie, zgodnie z zakładem wojskowym, miała zostać ukończona jesienią 1941 r. Do zdobycia zostały wysłane trzy grupy armii niemieckich - "Północ" skierowana była do Leningradu, "Centrum" miało okupować stolicę, grupa armii "Południe" została wysłana do Kijowa.
Północna stolica Hitlera łączyła to samoczyli jak Moskwa. I było to uzasadnione - działało w nim ponad trzysta dużych przedsiębiorstw przemysłowych. Miasto z populacją 3,2 miliona ludzi było ważną arterią strategiczną. To tutaj wyprodukowano jedną czwartą ciężkich produktów inżynieryjnych. Ponadto w mieście skoncentrowany był potężny kompleks obronny.
Początek blokady
Oficjalnie blokada rozpoczęła się 8 września, kiedyShlisselburg (Petrokrepost) jest zajęty. Zablokowane źródło Nevy odcięło miasto od lądu. Zlikwidowano całą kolej, wodę i komunikację automatyczną. Komunikacja z miastem została zachowana tylko drogą lotniczą. Zacięte walki toczyły się nad leningradzkim niebem. Trwało to 891 dni. Odwaga Leningradczyków wystarczyła, żeby nie marudzić i znosić wszystkie niedostatki.
Leningrad, jak każda wielka metropolia,Dostarczono jedzenie, jak mówią, z kół. Dlatego zapasy, które były w mieście i które zostały zniszczone z taką dokładnością przez faszystowskie lotnictwo i artylerię, trwałyby kilka dni. Po niedługim czasie miasto zaczęło przezwyciężyć głód - lojalnego sojusznika wroga. Dokonano tego prawie poprawnie - niektórzy próbowali uciec od głodu i ciągłego bombardowania lotem do niemieckich okopów. A jednak przytłaczająca większość zniosła deprawację dokładnie 891 dni. Odwaga mieszkańców Leningradu nie wstrząsnęła pogarszającą się sytuacją miasta, nawet w najgorszych, najbardziej okrutnych zimowych dniach.
Droga życia
Głodna śmierć, a także przypadki kanibalizmu,zaczął pojawiać się w listopadzie. Usługi pogrzebowe miasta tylko na ulicach wybranych na sto ciał. Normy dystrybucji chleba były regularnie zmniejszane. Sam chleb do końca roku był połową miazgi. Biorąc pod uwagę prawie stałe bombardowania w mieście dziennie zginęło do 4 tysięcy osób. Ponadto strasznym testem było zimno - paliwo w mieście też nie pozostało. Kuchenki podsycały wszystko, co można było znaleźć.
Drogie życie było Lake Ladoga: W ciepłym sezonie służyła do pływania po jedzeniu, a zimą lodem. Dopóki jezioro nie zostało przykryte, miasto zostało całkowicie odcięte. Przeprawa była nieustannie bombardowana. I pomimo niebezpieczeństwa, miasto dostarczyło niezbędnych zapasów do ostatniego. 891 dzień odwagi Leningradczyków i niesamowita siła ich ducha wystarczyły, by nie oddać miasta.
Próby przełamania blokady zostały wykonane natychmiastpo utworzeniu pierścienia, ale zakończył się niepowodzeniem i ciężkimi stratami. Przełom okazał się sukcesem dopiero w pierwszej połowie stycznia 1943 r., Kiedy w kręgu uderzył korytarz o szerokości 8-11 kilometrów. W tym czasie populacja Leningradu liczyła około 800 tysięcy ludzi, wielu zostało ewakuowanych. Całkowicie blokada została zlikwidowana w ciągu roku.
891 dzień odwagi Leningradczyków ... Analiza tych wydarzeń i analiza planów Hitlera na wypadek zdobycia stolicy północnej (co nastąpiło znacznie później) nie pozostawia wątpliwości: miasto trzeba było bronić, a wszystkie monstrualne próby i wielkie wyczyny nie były daremne.